Nieczęsto się nam zdarza bronić firmy lub występować w roli jej adwokata. Czynimy to obecnie, a skłoniło nas do tego zdarzenie, które wywołuje co najmniej zażenowanie.

Jedna z gazet zainteresowała się rzekomym ukrywaniem przez naszą firmę przypadku zarażenia się koronawirusem jednego z pracowników. Zainteresowała się po otrzymaniu fake newsa. Fakt taki – zakażenie – rzeczywiście miał miejsce, jednakże zarówno zachowanie zakażonego, jak i firmy było absolutnie prawidłowe. Istotne w tym jest, że pracownik ten przebywał w kwarantannie i podczas jej odbywania dowiedział się o pozytywnym wyniku testu, o czym niezwłocznie poinformował swoich przełożonych. Zarząd, zgodnie z obowiązującymi bezwzględnie w takich przypadkach przepisami, zgłosił ten fakt do Państwowej Inspekcji Sanitarnej i zakładowej przychodni zdrowia. Niezwłocznie poinformował organizacje związkowe oraz wydał stosowny komunikat do wszystkich pracowników.  Wyselekcjonował osoby, które potencjalnie mogły mieć styczność z zakażonym. Wszystkie więc działania podjęte przez firmę były prawidłowe i zgodne z zaleceniami sanepidu. Gdyby było inaczej, to nasz Związek podjąłby zdecydowanie działania i oczekiwałaby wyciągnięcia daleko idących konsekwencji wobec winnych ukrywania zdarzenia.

Dotychczasowe działania firmy w celu zabezpieczenia pracowników przed zarażeniem się uważamy za optymalne. Wszyscy pracownicy zaopatrzeni są w maseczki ochronne i od kilku dni firma produkuje środki dezynfekujące. Jako pierwsza w Polsce zwolniła ze świadczenia pracy pracowników w starszym wieku i kobiety w ciąży. Zachowane są wszelkie inne konieczne środki bezpieczeństwa. Zarząd firmy ściśle współpracuje z organizacjami związkowymi i zakładową inspekcją pracy – jesteśmy codziennie informowani o działaniach firmy, sami także przekazujemy uwagi i sugestie otrzymywane od pracowników.

Dziś, jak nigdy dotąd potrzeba wzajemnego zrozumienia, wrażliwości i solidarności. Wszelkie spory i animozje są nieistotne wobec zagrożeń przed jakimi stajemy. Rozumiemy doskonale obawy, strach i lęk pracowników, jednak prosimy, żeby w razie jakichkolwiek wątpliwości i niesprawdzonych informacji kontaktować się z nami, bowiem insynuacje czy fake news mogą przynieść wszystkim wiele złego.

Komisja